Oglądacz zwłok – kim był i w jaki sposób pracował?

Oglądacz zwłok był osobą uprawnioną do stwierdzania przyczyny zgonu w sytuacji, gdy w pobliżu nie było wykwalifikowanego lekarza. Oglądacz zwłok najczęściej pracował on na wsiach i w małych miasteczkach, wykonując oględziny ciała oraz odnotowując informacje świadków o przebiegu ostatnich chwil denata. Skąd wzięła się ta profesja i jak przebiegało stwierdzenie zgonu bez obecności medyka?

Zawód – oglądacz zwłok

Specjalizacja oglądacza zwłok została opisana w rozporządzeniu o chowaniu zmarłych i stwierdzaniu przyczyny zgonu, wydanym przez Ministra Opieki Społecznej w dniu 30 listopada 1933 roku. Zgodnie z tym dokumentem, obowiązkiem lekarza było potwierdzenie zgonu i jego przyczyny jedynie w rejonie 4 kilometrów od miejsca zamieszkania medyka. Na dalej położonych obszarach funkcję tą przejmował oglądacz zwłok, będący zazwyczaj mieszkańcem danej gminy. Posiadał on odpowiednie kompetencje i upoważnienia, by obejrzeć ciało denata, uzyskać od świadków zdarzenia informacje o okolicznościach śmierci oraz wypełnić kartę zgonu.

Jednocześnie, oglądacz zwłok zazwyczaj nie miał żadnego wykształcenia medycznego, na co dzień pełniąc obowiązki kościelnego, handlarza czy sołtysa. Taka osoba była powoływana przez gminę, która również opłacała wynagrodzenie za pełnione przez nią czynności. Szacuje się, że na terenach wiejskich 2/3 wszystkich kart zgonów było wypełnianych właśnie przez oglądacza zwłok. Funkcja ta była stosowana aż do 1959 roku, czyli do czasu, gdy opracowano nowy rodzaj kart zgonu dedykowanych do uzupełniania jedynie przez lekarzy, pielęgniarki lub położne.

Jak pracował oglądacz zwłok?

Po zawiadomieniu o śmierci na przynależnym mu obszarze, oglądacz zwłok musiał udać się pod wskazany adres w ciągu 12 godzin od wezwania. Po dotarciu na miejsce zgonu przystępował on do oględzin ciała i stwierdzenia zgonu, do tego celu używał np. lusterka. Musiał obejrzeć całe zwłoki, ale odsłaniając poszczególne części ciała z zachowaniem zasad przyzwoitości. Ponadto, do obowiązków oglądacza zwłok należało dokonanie inspekcji miejsca, w którym odnaleziono ciało. Zadaniem takiej osoby było także stwierdzenie, czy śmierć była naturalna, czy też gwałtowna – w wyniku wypadku, zabójstwa lub samobójstwa.

Miał on także sprawdzić czy ciało nie nosi znamion choroby zakaźnej, która mogłaby być groźna dla pozostałych osób. Następnie wypytywał świadków zdarzenia o przebieg śmierci denata oraz wpisywał stosowne informacje do karty zgonu. Na zakończenie całej procedury wypełniał on dokument, który umożliwiał rodzinie pochowanie osoby zmarłej zgodnie z przepisami prawa. Jako, że oglądacz zwłok zazwyczaj nie miał pojęcia o ustalaniu przyczyny i okoliczności ostatnich chwil życia, bardzo często udokumentowany przez niego powód śmierci był całkowicie zmyślony. Nierzadko dochodziło także do sytuacji, w której człowiek ten wypełniał kartę zgonu nawet bez obejrzenia ciała zmarłego, co było działaniem całkiem normalnym jak na ówczesne czasy.

Oglądacz zwłok – w zastępstwie lekarza 

Oglądacz zwłok to profesja, która była obecna w wielu polskich gminach niemal przez 30 lat. Choć nie wymagała ona żadnego medycznego wykształcenia, stanowiła skuteczne zastępstwo dla lekarzy zamieszkujących tereny wiejskie. Specjalizacja ta umożliwiała bowiem uzyskanie karty zgonu i legalne pochowanie zmarłego, bez konieczności obciążania lekarza bezspornie oczywistymi przypadkami. Trzeba jednak przyznać, iż obecna w dokumentacji przyczyna śmierci częstokroć daleko odbiegała od rzeczywistości.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *